*Schrei*-czyli co nieco o mnie :p

IMIĘ-Iga
XYWKA-brak...na forum loguje się jako IDZIa bądź *Schrei*
WIEK-14latek(11.04.1992 rok )
LUBIĘ...-śpiewać imprezowac moje kochane zwierzaczki :*Rzodkiewke zupki chińskie :p
KOCHAm-Moich przyjaciół :* Śpiewanie:P Tokio Hotel
NIECIERPIE-Blog 27 mandaryny mięsa(wyjatek pierś z kurczaka)Kłamliwych ludzi
JAKA JESTEM?-normalna nastolatka z troche dziwnym gustem.Nie lubie nosić ubrań które ma pół szkoły lubie coś oryginalnego co mam tylko ja...Troche egoistyczna staram się pomagac ale zadobrze mi to nie wychodzi(Ale byłam na WOŚPIE w tym roku xD).Jak się wq na kogoś to pojade mu równo...kłóce się o wszystko-taka moja natura.Staram się dożyć do celu który wyznaczyłam sobie i realizowac nasze wspólne marzenie( ja Basica Olcyk :*)Wesoła staram sie do wszystkiego podchodzić optymistycznie jednak nie zawsze to mi się udaje.Uważam ze życie jest dziwne bo jak za jakieś 10000 lat świat przestanie istniec to nie bedzie nic i jak tu uwazac ze to normalne?
MoTTO ŻYCIOWE-Żyj sekundą
ULUBIONY KOLOR-pomarańczowy

Nie wiem co moge jeszcze o sobie napisac...jakby jakies pytanka walcie smiało Smile

Idziu ja też nienawidze jak moje ciuchy ma pół budy Razz

Dlatego jade po nie zawsze do Szczecina albo Gdyni Razz

JA po moje zawsze jeżdże do Kielc...do Trola albo Housea:Palbo staram się kupywac takie zeby nikt nie miał i jak narazie mi się to udaje...to jest masakra idziesz a ktoś ma taką samą bluze albo sweter idzie sie powiesić...

Dokładnie...
JeSSu tak se teraz przypomniałam Razz

Jak byłam mała dziewczynką tak gdzieś 11 lat to mama mnie ubierała na różowo <lol2>
Byłam mała Barbie <lol2>

Ale w ze sporych miast jesteście, nie? To raczej trudno zobaczyć kogoś w tej samej bluzce xD Ja do tej pory nie widziałam nikogo kto by miał taki sam ciuch jak ja Razz

RoXi mała barbie, aż trudno w to uwierzyć Very Happy

Nooo

Za młodu Barbie, a teraz BuNToNiCzKa z kolczykiem w jęzorze Razz

Kto by przypuszczał, że z tak kochanej i dobrej małej Roksanki wysrośnie taka uparta małpa ??
Hmmmm... Chyba tylko ja Razz

A co do miasta to średnie na jeża... Sklepów jest tlosku, ale ja i tak wole do Szczecina pojechać Razz

A to troche km. ode mnie... bo 2,5 godziny się jedzie Razz

"Uparta małpa" No aż tak źle nie jest Very Happy

2,5 godziny? Chce ci się? Very Happy

Hehe, no to witaj Smile

Ja tez lubie miec swój styl i cos oryginalnego.
Tyle, ze Wy jestescie z metropolii, a ja jestem w malego miasteczka i tu trudno o fajne ubranie. Wiec ja tez jezdze do Białegostoku zawsze, a tak ogolnie to lubie sobie poszperac na szmatach Smile

Ana Ty mnie nie znasz z realu...
Po 3 godzinach miałabyś mnie dosyć Razz

Ja tak marudze...
Nauczyciele to już się do mnie nie odzywają...
Mówie o babce od angole bo tak pyskuje i jak sie upre to już mają przekichaną lekce Razz

Myślisz, że po 3 godzinach? Very Happy

Czyli w 2,5 godziny byśmy dojechały do Szczecina a potem tylko 30 minut na zakupach i już bym wściekła do domu wracała? Razz

Za krótko

No chyba, że masz stalowe nerwy Very Happy

Nie pochodze z duzego miasteczka...J-Ów 10 kilometrów w tą 10 w damtą..dlatego zawsze jeżdże do Kielc...bo u nas jak jakaś moda wejdzie to masakra:pa poza tym nie przepadam za "szmateksowymi modami" :p...może jedna na 1000000000 mi się spodoba...

hehe, no u mnie wlasnie tak samo jak cos wejdzie to wszedzie to bedzie noszone, chyba, ze jest stosunkowo droższe to nie kazdy wtedy to nosi.
A szmatekstowa moda to nie wiem czym Twoim zdaniem sie różni ?
Oryginalna i często mozna znalesc rzeczy fajniejsze niz w zwyklym sklepie Smile

Ja jednak nie przepadam za ciuchami z 2 ręki Razz

Ja jednak nie przepadam za ciuchami z 2 ręki Razz