Sny o TH

Nie ma żadnego działu do którego by pasował ten temat.. No więc założyłam go tu.. najwyżej go przenieście..

To jest temat o snach o TH.. więc ja zaczynam Smile

Ostatnio śniło mi się że byłam na ich koncercie! Stałam w pierwszym rzędzie... Noi wszystko spoko.. wchodzą TH.. zaczynają grać jakiś kawałek.. a ja zaczełam strzelać jakies miny Very Happy

Spojrzałam na Toma.. a on już nie mógł ze śmiechu Smile

pomyliła mu sie melodia Smile

jakoś zagrał tą piosenke i zawołał kolosa (czyt. ochroniarza) żeby mnie wziął bo nie mogą grać przezemnie.. jak ten kolos mnie zabierał nadal całe TH oraz ja smialismy sie niewiadomo z czego.. Gdy chłopacy zagrali kilka piosenek.. przyszedł do mnie gościu i podłączył mi te wszystkie kabelki oraz powiedział ze " za kare" bede spiewała sama (!) co druga piosenke .. No dobra, przyszła na mnie pora.. wyszłam na scene i zaczęłam śpiewać.. Fanki zamiast mnie wygwizdać to szalały i wyciągały do mnie ręce Very Happy

.... a POZNIEJ SIE OBUDZIłAM POPłAKANA ZE SMIECHU..

koniec Smile

Mnie się tylko raz zdarzył sen z chłopakami...
Było to dawno więc nie pamiętam dobrze, ale jedyne co mi przychodzi do głowy to że wtedy graliśmy w butelke itp. Tyle co z niego pamiętam Smile

Wow, buła świetny sen Very Happy

A nad działem trzeba pomyśleć, ktoś ma jakieś pomysły? Very Happy

Wysłany: Czw 18:23, 02 Mar 2006

Hehe lol buła fenomenalny dream! Razz

JA puszcze tylko zajawkę, że Bill powiedział do mnie: Idź sie umyj... Razz

Wysłany: Czw 21:22, 02 Mar 2006

Hehe..

Nieno, dziewuchy! Raz, dwa! opowiadajcie te wasze sny Smile

Ja wam opowiedzialam.. do tej pory mnie on śmieszy.. pliska.. opowiedzcie Smile

Wysłany: Pią 2:09, 17 Mar 2006

a więc... Th mieli koncert u mnie na górce za blokiem.. I tomi w ogole na mnie nie zwracał uwagi.. Podczas przerwy wszysyc sie rozeszli a ja podeszłam na górkę do Billa i mu powiedziałam o mojej miłosci do Toma.. I sie spytałam, czy podziałałoby gdybym załozyła miniowe.. On na to:
-Lepiej idx sie umyj...
I zgadnijcie co zrobiłam??
Poleciałam do domuu i sie umyłam, załozyłam miniowe, wracam...
A tam nic.. Sad

,,scena" zwinięta, fanow nie ma.. papiery sie pląsaja..
Ale tak to fajny sen:D

Wysłany: Pią 22:59, 17 Mar 2006

Hehe...ja bym opowiedziała jakis sen jakbym go tylko pamiętała..;/ Kiedys jakiś mi się śnił o TH..ale mi z głowy wyleciał..

Wysłany: Sob 11:01, 18 Mar 2006

o Darciu, fajny sen.. ale szkoda ze "poszłas sie umyć" bo przegapiłaś koncert... ciekawe co po kocercie za twoim blokiem robili chłopacy Very Happy

Wysłany: Nie 2:31, 19 Mar 2006

Babolek moze jeszcze bedzie okazja zeby nam opowiedzieć sen o TH... Very Happy

Ja juz chyba zadnego oprócz tegonie miałam.. I ani sie nie całowałam z Tomem, ani go nie przytulałam.. Co to ma byc!!?? Razz

Wiem buła.. Pamiętam tylko jak słyszałam muzykę i super głos Bill podczas mutacji..;] aachh...
No ta szkoda, ale widzisz moze zeby koncert jeszcze był to Tomi nie zatykałby nos na moj widok, a jak sie posżłam umyć miałam te pewnośc, że Tom mnie nie odrzuci z powodu odoru.... Razz

Wysłany: Nie 16:25, 19 Mar 2006

Ja miałam sen dotyczący TH, ale nie pojawili się w nim Razz

Otóż, była chyba 5-6 nad ranem. I szykuję się na koncert TH ( Razz

), bo wiedziałam, że mają być, więc mamę przekonałam i jesteśmy już gotowe jechać do Warszawy na koncert... Ale coś mi się nasunęło i odpaliłam komputer, żeby w intenecie się jeszcze upewnić czy napewno u nas grają. No i okazało się, że nie ma żadnych informacji o TH w Polsce. Więc cała rozczarowana, przebrałam się spowrotem i poszła spać...
Oto mój sen Razz

Co to ma wogóle być! A gdzie mój kochany Billuś! Very Happy

Wysłany: Nie 18:21, 19 Mar 2006

usunięto

Wysłany: Wto 23:54, 21 Mar 2006

Hehe Fajny sen monaliza92 Smile

Ana tooo ja bym wolała zeby mi sie nie przysnili niz gdyby miało mi sie przysnic cos tak okropnego.. Crying or Very sad

Wysłany: Pon 19:26, 27 Mar 2006

niezłe sny Very Happy

narazie mi sie nic nie sni o chlopakach... jak mi sie cos przysni to oppowiem Very Happy

Wysłany: Czw 17:35, 30 Mar 2006

A ja miałam taki sen:
Stoję w drzwiach, przede mną leży zeszyt z rozsypanimi kartkami, który ktoś mi wyrwał jak biegł. Nagle w drzwiach staje Bill podnosi zeszyt, podpisuje i wręcza mi. Za nim idzie Tom. Przywitałam się z nimi i zaczynamy nawijać o czymś po angielsku. Niestety oni muszą już iść. Później ja idę na ognisko, patrzę, a tam siedzi Tom. Siadam koło niego i pytam co się stało. On mi coś odpowiedział, a ja położyłam głowę na jego ramieniu. On mnie przytula i tak siedzimy. W końcu wołają nas moi starzy, jedziemy do supermarketu i DZWONI MÓJ BUDZIK!!!
Myślałam, że rzucę telefonem o ścianę. Żeby taki piękny sen przerwać.

Wysłany: Czw 17:52, 30 Mar 2006

oooo.... OrubeKaulitz Ja bym sie załamała...
Ale zaraz zaraz... Czy Ty nie jestes Fanka Billa?? Razz